6 błędów, przez które Twoje reklamy na Facebooku nie działają
Pomimo tego, że Facebook ADS jest najbardziej rozpowszechnionym i najczęściej używanym wśród dostępnych w internecie systemów reklamowych, wciąż zdaje się być trudny w obsłudze. Powodów jest kilka: mnogość opcji z czego wiele z nich „ukryte”, częste zmiany w systemie i pojawiające się błędy czy chociażby trudne i mylące nazewnictwo. Kto choć raz nie westchnął do monitora widząc niezrozumiałą (i nieadekwatną) nazwę na Facebook ADS niech pierwszy rzuci kamieniem!
Jednym z najczęstszych powodów, dlaczego przedsiębiorcy uważają Facebook ADS za trudny system jest po prostu brak zaznajomienia z jego możliwościami oraz brak zrozumienia reklamy internetowej samej w sobie. Niestety żaden system reklamowy, czy to Facebook ADS, Google ADS czy coraz częściej wybierany LinkedIn ADS nie są magicznymi urządzeniami, które za pomocą kilku kliknięć wygenerują miliony dochodów. Co zrobić, żeby reklamy na Facebooku działały? Przede wszystkim wrócić do samego początku i pierw przeanalizować cele i potencjalnych klientów Twojej marki. Dopiero po ustaleniu podstaw można ruszyć do pracy z managerem reklam Facebooka.
Jeśli jesteś na początku swojej przygody z Facebook ADS polecamy, byś zapoznał się z naszym artykułem: Kampanie reklamowe Facebook ADS – wiedza dla początkujących. Znajdziesz tam odpowiedzi na pytania, takie jak: jak ustawić reklamę na Facebooku, ile kosztują reklamy na Facebooku i czy w ogóle opłaca się robić reklamy w internecie właśnie poprzez Facebook ADS.
Jeśli natomiast masz już za sobą kilka prób reklamowych lub zatrudniasz do tego specjalistę czy agencję reklamową, serdecznie zapraszamy Cię do lektury tego artykułu, z którego dowiesz się jakie są najczęstsze błędy w reklamach na Facebooku. Przeczytaj i zastanów się czy któryś z tych błędów nie występuje w Twoich kampaniach. Jeśli tak, popraw je jak najprędzej, tylko zanim przystąpisz do zmian przeczytaj koniecznie podpunkt 5!
1. Brak jasnego celu reklamy.
To miejsce, w którym musimy cofnąć się do samego początku i tak naprawdę popracować głową, a nie komputerem. Reklamy internetowej nie robi się dla samej reklamy, a po to, by osiągnęła ona konkretne efekty. W związku z tym musisz się zastanowić i określić cel reklamy na Facebooku. Rozbudowany system Facebooka udostępnia kilka opcji, ale wybór odpowiedniego należy do Ciebie. Czy chcesz, by Twoja marka stała się bardziej rozpoznawalna? Może chcesz dotrzeć do nowych odbiorców? A może zależy Ci na generowaniu leadów czyli kontaktów do potencjalnych klientów? Każdy z tych celów wymaga od Facebooka innych działań i udostępnienia innych opcji reklamowych. Dlatego tak ważne jest, byś już na samym początku wiedział jaki cel reklamy na Facebooku chcesz ustawić.
2. Źle zdefiniowani odbiorcy.
Błąd równie często spotykany, co brak jasnego celu. Aby dobrze zdefiniować odbiorców należy przeanalizować swoich klientów, stworzyć brand personę i strategię komunikacji. Powtórzymy się, ale warto to podkreślić: Facebook umożliwia dotarcie do użytkowników, ale to od Ciebie zależy czy dotrze do odpowiednich! Musisz więc wiedzieć do kogo kierowane są Twoje produkty lub usługi, by móc wybrać odpowiednie parametry. Dobrze byłoby również gdybyś mógł przewidzieć zachowanie swoich potencjalnych klientów – wolą obejrzeć kilku sekundowy film czy karuzelę w reklamie na Facebooku? Co bardziej przyciągnie ich uwagę i sprawi, że klikną „wyślij wiadomość”?
3. Brak analizy efektów reklamy.
Puszczasz reklamę za reklamą w ogóle nie interesując się tym, jakie dane zebrała ta poprzednia? To jest ogromny błąd, który najczęściej popełniają niestety nowicjusze. Facebook AdWords nie tylko dociera do potencjalnych klientów, lecz także zbiera dane na ich temat. W jaki sposób? Przykładowo stworzyłeś reklamę dla obu płci w przedziale wiekowym 20-30 lat. Po zakończeniu tej reklamy możesz sprawdzić, która z płci i w jakim wieku wchodziła w Twoją reklamę częściej. Może okazać się, że trafiłeś w sedno i idealnie określiłeś swoich odbiorców… Ale zdarza się to naprawdę rzadko. Częściej okazuje się, że np. większość osób, którą zainteresowała reklama to kobiety i to w mniejszym przedziale wiekowym np. 23-25 lat. Dzięki tym informacjom Twoja następna reklama powinna przynieść jeszcze lepsze efekty, ponieważ możesz ją bardzo szczegółowo stargetować. Czy teraz już wiesz, jak targetować reklamy na Facebooku? W oparciu o wcześniej zebrane dane!
4. Niejasna reklama z trudnym w odbiorze tekstem i grafiką.
„Content is a king” – powiedział pewnego razu Bill Gates i miał co do tego stuprocentową rację. Nawet najlepiej stargetowana reklama na Facebooku nie przyniesie efektu, jeśli grafika i tekst, które w niej wykorzystasz będą dla odbiorców po prostu niejasne. Tak, reklama trafi do Twoich odbiorców, ale nikt nie wejdzie z nią w interakcję, jeśli nie zrozumie co jest reklamowane. Zadbaj o to, by Twoja reklama przyciągała odbiorców już na pierwszy rzut oka – współpracuj z grafikiem i copywriterem, którzy na co dzień tworzą reklamy generujące tysiące zysków. Pamiętaj, że nie wszystko musisz robić sam. Reklamy na Facebooku, copywriting i grafikę najlepiej jest zlecić specjalistom, którzy nie przepalą Twojego budżetu reklamowego.
5. Zbyt częste zmiany w reklamach.
O tym błędzie nie mówi się zbyt często, a dla specjalistów powinien być on oczywisty. Każda reklama na Facebooku zanim się uruchomi przechodzi przez tzw. okres „uczenia się”. Oznacza to mniej więcej tyle, że zanim system zdecyduje się ją udostępnić odbiorcom najpierw sprawdza jakie ma możliwości i jak najlepiej je wykorzystać. Następnie każdego dnia reklama powinna działać coraz lepiej, ponieważ system coraz więcej wie na temat wybranych odbiorców i ich zachowań w internecie. Jeśli jednak będziemy co chwilę wprowadzać zmiany do kampanii reklamowej, możemy zaburzyć cały proces uczenia się i utknąć z reklamą na etapie uczenia się. Wtedy tak naprawdę kampania reklamowa na Facebooku nigdy nie wykorzystuje w pełni swojego potencjału! Zanim więc udostępnisz reklamę, zastanów się kilka razy i przejdź cały proces od początku, by upewnić się, że wykorzystałeś wszystkie opcje, które chciałeś wykorzystać. Jeśli jednak zdarzy Ci się sytuacja, że musisz edytować reklamę, nie rób tego częściej niż raz na 48 godzin.
6. Brak Pixela śledzącego.
Z pewnością nie raz słyszałeś o czymś takim, jak Pixel Facebooka. Pixel to krótko mówiąc kawałek kodu wygenerowany przez Facebook, który instaluje się na stronie internetowej lub w sklepie internetowym. Po co? Po to, by za jego pomocą zrobić dwie rzeczy: dowiedzieć się ile osób odwiedzających Twoją stronę lub klientów Twojego sklepu przychodzi z Facebooka i móc ustawić reklamę na Facebooku do osób, które były na Twojej stronie i możliwe, że nigdy nie były na Facebooku. Wiemy, że brzmi to dość przerażająco, jednak w latach 20. XXI wieku powinniśmy być już przyzwyczajeni do tego, że internet śledzi każdy nasz ruch. Jeśli tworzysz reklamy e-sklepu na Facebooku, to skąd tak naprawdę wiesz, że są one skuteczne? Jeśli dzięki reklamie na Facebooku kierujesz ludzi na swoją stronę wizytówkową, to skąd wiesz ile z nich faktycznie weszło na nią z poziomu Facebooka? I w końcu, skąd wiesz, że nie przepalasz budżetu reklamowego na Facebooku, bo wszyscy Twoi odbiorcy wchodzą np. z poziomu przeglądarki?! Na te pytania odpowie Ci tylko Pixel Facebooka. Instalacja Pixela ma taki sam poziom trudności, co kampanie reklamowe na Facebooku: początkujący mogą mieć duże problemy, specjaliści robią to w miarę szybko i dobrze.
Nasza rada? Masz dwa wyjścia. Pierwsze: poświęcić czas i siłę na to, by porządnie nauczyć się zasad reklamowych na Facebooku, które sprawią, że w końcu przestaniesz tracić pieniądze na reklamy. Drugie: rozpocząć współpracę ze specjalistą, który zna system Facebooka od podszewki, nie jedną reklamę już robił i wie jak dotrzeć do Twoich potencjalnych klientów.